Witajcie kochani!

Kolejnym filmem, które chce wam polecić jest już coś mniej poważnego. Film nosi tytuł "Billie Elliot". Obejrzałam go już dawno temu ,ale do teraz zdążyłam obejrzeć 3 razy! 

Billy Elliot to 11-latek wychowywany w górniczej rodzinie, gdzie prym wiodą surowy ojciec i brat. By wykrzesać w dorastającym chłopcu wzorzec męskości, ojciec zaprowadza go na trening boksu. Jednak Billy nie pała pasją do tego sportu. Przez przypadek trafia na lekcję tańca klasycznego, gdzie okazuje się, że ma wielki talent. Zaczyna naukę baletu pod czujnym okiem niespełnionej primadonny, pani Wilkinson, która marzy, by Billy został tancerzem Królewskiej Akademii Tańca. Czy mu się to uda i jak zareaguje ojciec, gdy dowie się, że jego syn zamienił rękawice bokserską na atłasowe baletki?

Komentarze

Popularne posty